wtorek, 27 listopada 2012

W co ubrać naszą choinkę?

Witajcie Kochane.
Święta już za pasem więc i ja postanowiłam już pomału rozejrzeć się za ozdobami, które w tym roku ozdobią moje drzewko.
Choinka będzie sztuczna (jak co roku) chociaż przyznam, że marzy mi się prawdziwe, pięknie pachnące drzewko.
Dzisiaj pokaże Wam pare ozdób, które udało mi się zdobyć po naprawde okazyjnych cenach. Większość ozdób mam jeszcze z tamtego roku, jednak już chyba tradycją jest, że co roku na mojej choince wieszam coś nowego.
Tak więc zaczynam prezentacje;)


Dwie duże gwiazdy. Miały być 3 ale niestety ta trzecia była uszkodzona więc z niej zrezygnowałam.


Nie mogło oczywiście zabraknąć aniołów.


I kolejne dwa tym razem mniejsze:)


Reniferki na biegunach. No bo kto powiedział, że renifer zawsze musi ciągnąć sanie:)


I ostatnie 3 ozdoby. Złota skarpetka (mam nadzieję, że Mikołaj coś do niej wrzuci), gwiazdka i żeby tradycji stało się zadość konik na biegunach.

To już na tyle moich choinkowych zakupów.
Myślę, że na choince będą jeszcze ładniej wyglądały. Napewno wrzucę pare zdjęć jak już choinka będzie ubrana.

                                                Jestem ciekawa czy Wy również poczyniłyście choinkowe
                                                                               zakupy?
                                                                  

6 komentarzy:

  1. no ładne choć ja to tylko paczę ;) nie ubieram

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie, kot miałby co robić ;) za to wyjęłam świąteczne świeczniki :)

      Usuń
  2. Ja niektóre ozdoby mam dobrych kilka lat i wieszam je co roku :) w tym roku postanowiłam zrobić coś sama przeważnie z szyszek, ale okazało się, że w lesie jest za mokro i wszystkie szyszki wyglądają kiepsko, więc mam tylko kilka :/ może jednak je wykorzystam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze przed zakupami, pewnie też zrobię coś sama. W tym roku na pewno suszona pomarańcza u mnie zawiśnie:) ale te renifery są przepiękne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. reniferki wymiatają:)
    u mnie wszystkie ozdoby zostają z zeszłego roku, nic nowego się nie pojawi - mama kategorycznie zabroniła hehe;) hmm... no dobra... nowe a raczej świeże będą pierniki i cukierki, bo w końcu kto jest się w stanie oprzeć słodkością z drzewka. no i łańcuch będzie trzeba zrobić z papieru:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też muszę zacząć kupować jakieś ozdoby na święta ;)

    OdpowiedzUsuń