Profil Urodowy

Cześć. Mam na imię Justyna i mam 29 lat. Od 10 lat mieszkam w UK. Blog to moje małe miejsce w sieci gdzie mogę dzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat kosmetyków i nie tylko. Od ponad 11 lat szczęśliwie zakochana a za rok mam nadzieję panna młoda i równie szczęśliwa żona. Cenię sobie ciszę i spokój. Z natury jestem realistką i lubię mieć wszystko pod kontrolą. Wieczna gaduła;) Moją pasją są kosmetyki ale również miłość do zwierząt. Uwielbiam kryminały, dobrą kawę i naturalną pielęgnację po którą coraz częściej sięgam. 

Bardzo mi miło że mnie odwiedziłeś/aś. Jeżeli Ci się spodobało zostań że mną na dłużej.

Makijaż:

Najbardziej lubię delikatne makijaże. Brązy, beże, złota to cienie które najczęściej goszczą na moich powiekach. Do tego delikatna kreska i  starannie wytuszowane rzęsy. Podkłady lubię zazwyczaj o matowo/satynowym wykończeniu i najlepiej żeby zastygały na twarzy. Jako wielka fanka pudrów utrwalających jestem też ogromną pudernicą. Róż i rozświetlacz bardzo często omijam i najbardziej preferuje ciepłe bronzery. Usta naturalne. Czerwienie i fuksje nie są dla mnie. 

Twarz:

Mieszana w kierunku tłustej choć od czasu do czasu lubi się przesuszać. Skłonność do zaskórników w strefie T i zapychania. Duże, rozszerzone pory. Delikatne przearwienia potrądzikowe oraz chorobowe z którymi nieustannie walczę.

Ciało:

Moja skóra jest normalna i nie potrzebuje specjalistycznych kosmetyków nawilżających. Mimo to coraz częściej sięgam po różnego rodzaju balsamy/masła (z naturalnym składem) oraz preparaty na rozstępy.

Włosy:

Długie (za pas), nie farbowane (ciemny blond), cienkie, delikatne i niestety z racji choroby często borykam się z nadmiernym ich wypadaniem.
Mają tendencję do łupieżu i nadmiernego przetłuszczania się. Końce suche.

Ulubione zapachy w kosmetykach:

Bardzo lubię kokosowe aromaty (jak wskazuje nazwa bloga:D) ale nie przesadzoną słodycz. Poza tym wszystkie nuty cytrusowe, ziołowe, czekoladowe i lawendę. Nie przepadam za różą i staram się ją unikać.

Ulubione produkty do makijażu:

To zdecydowanie podkłady i pudry utrwalające które testuję namiętnie i wciąż szukam swojego ideału:) 

Ulubione produkty do pielęgnacji:

Balsamy/masła/kremy do ciała z koniecznie naturalnym składem (mniej lub bardziej), żele pod prysznic i moje ukochane peelingi.

Ulubione perfumy:

Wycofane już Lancome Hypnose Senses, Puma Women.

Czego możesz się spodziewać na moim blogu?

Oczywiście recenzji kosmetyków. Blog powstał z potrzeby i mojej wielkiej pasji do nich. Aby móc swobodnie się wygadać na temat który sprawia mi tyle przyjemności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz