poniedziałek, 25 maja 2015

W rytmie huuulaaa...

Witajcie Kochani!!!

Wraz z nadejściem wiosny/lata zmieniają się moje upodobania lakierowe. 
I tak jak w chłodniejsze miesiące stawiałam na klasyczne czerwienie, granaty czy też czerń tak w cieplejsze zdecydowanie wybieram coś jasnego, pastelowego...coś...idealnego na ten ciepły i radosny czas:)

Tak więc dzisiaj przedstawię Wam jednego z moich ostatnich ulubieńców.
Będzie nim lakier OPI z najnowszej kolekcji Hawaii 2015 (miniaturka 3.75ml) o jakże ekscytującej nazwie That's Hula-Rious!.



Jest to przepiękna pistacja, która na dłoniach wygląda przepięknie.
Niestety mój aparat nie jest w stanie oddać tego koloru.

z lampą



i bez



Na załączonych zdjęciach widzicie 2 warstwy lakieru plus utwardzacz/top coat z Seche Vite.
Lakier sam w sobie jest niesamowicie kremowy i trzeba się napracować aby efekt na paznokciach był nienaganny. Jak same zapewne zauważycie mi nie do końca ten trik wyszedł (choć bardzo się starałam), ale z racji tego że w mojej pracy jest zakaz malowania paznokci, moja wprawa w tej dziedzinie nieco kuleje. Jak mówią "trening czyni mistrza" i tego będę się trzymać:)

Dodatkowym minusem jest niestety pędzelek, który jest sztywny i rozczapierzony. Nie wiem czy to tylko w miniaturkach tak jest czy też pełnowymiarowe opakowania zawierają felerne pędzelki?

A jak jest z trwałością?
Tutaj sprawa wygląda tak. Moim zdaniem trwałość lakieru na paznokciach u różnych osób jest sprawą indywidualną. U mnie natomiast 2 warstwy plus top coat wytrzymał 4 dni w stanie nienaruszonych. W 5 dniu zaczęły być widoczne już starte końcówki ale lakier na paznokciach nie miał łatwo;) bo był testowany w "ekstremalnych" warunkach więc miał do tego prawo;)

Lakier będzie mi towarzyszył przez najbliższy czas.

A jakie lakiery Wy wybieracie na letnie miesiące?

Ściskam

Kokos

12 komentarzy:

  1. Piękny kolor :) W swojej pracy tez nie mogłam malować paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. latem wybieram pastelowe i neonowe kolory :) ładny ten twój kolorek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miniaturki niestety mają fatalne pędzelki, które nie raz doprowadzały mnie do szału ;) Wersja pełnowymiarowa za to ma dużo szersze, zbliżone do pędzelków Essie. Śliczna pistacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iście wakacyjny kolor :) U mnie wiosną i latem też częściej goszczą jasne odcienie, chociaż ogólnie jestem zwolenniczką ciemnych barw na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. daj znac jak sie spisze alantan

    OdpowiedzUsuń