sobota, 7 grudnia 2013

List dotarł, Mikołaj się postarał:)

Witajcie Kochane!!!

Ostatnio z wypiekami na twarzy pisałam list do Świętego, który w tym roku wyjątkowo się postarał i obdarował mnie tymi wspaniałościami:


Prezent numer 1. Śliczna poducha w kształcie sowy. Jest miluśa i idealnie komponuje się na łóżku. Moja nowa kolekcja ozdobnych poduszek ruszyła na całego. Już niedługo pokażę Wam co do tej pory udało mi się skolekcjonować.


Prezent numer 2. Sowa, którą ręcznie wykonała dla mnie koleżanka z pracy. Anglicy nie obchodzą 6 grudnia a ja miałam niezły ubaw tłumacząc jej nasze polskie zwyczaje. W końcu doszłyśmy do porozumienia a ona w zamian za cierpliwość podarowała mi tą uroczą sówkę. 
Już zawisła koło mojego łóżka.


Prezent numer 3. I jeszcze jedna sowa (to już chyba lekka przesada :D) czyli czerwona wersja szarej sowy którą prezentowałam Wam 2 miesiące temu. Aż żal ją palić choć pachnie jak waniliowe ciasteczka mmm...


Prezent numer 4.



Mikołaj wiedział, że mam bzika na punkcie świec więc nie mogło się obyć bez chociaż jednej.
Ta jest cudowna. W środku znajduję się zwykła świeca która otoczona jest żelowym wkładem w którym zatopione są złote elementy. Pachnie cynamonowo - świątecznie i też jest mi ją żał odpalać. Swoje 5 minut będzie miała zapewne podczas Świąt:)

Oprócz świecy Mikołaj nie zapomniał o słodkościach a uroczy renifer będzie chyba pilonował abym z nimi nie przesadziła:)


Jedną pozycję książkową właśnie mogę już wykreślić. "Doktor sen" to kontynuacja kultowej powieści Kinga "Lśnienie". Kończę właśnie czytać "Inferno" (książka tak nawiasem mówiąc jest po prostu rewelacyjna, polecam ją gorąco) więc Doktorek będzie następny w kolejce.


Ptasiego mleczka nie lubię ale to jest po prostu pyszne. Wspaniały pomarańczowy smak, pyszna czekolada od "mojej ukochanej krowy" :D Milki no i te słodkie gwiazdki.


Kochany Mikołaju!!!
Serdecznie dziękuje Ci za wszystkie wspaniałości. 

A co Wam przyniósł Mikołaj???

Uciekam zobaczyć Wasze prezenty.

Kokos

26 komentarzy:

  1. uwielbiam sowy :)
    mi mikolaj przyniosl karte pamieci i oswietlenie do krecenia filmikow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też super prezenty. U mnie sów teraz co nie miara:D

      Usuń
  2. Ja świeca ze złotymi elementami wymiata. Jest naprawdę piękna. Dawno nic mnie tak nie zachwyciło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta świeca z cynamonem super wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja chce świeczkę sówkę !! :) już po raz drugi kusisz; prawie zapomniałam o szarej a Ty znowu ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla ciebie egzemplarz też już jest więc spokojnie. Już niedługo zagości i u ciebie:)

      Usuń
    2. Kokosek nie szalej ... :)

      Usuń
  5. Genialne prezenty, sowy są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sowy są genialne a świeczka urocza :) super prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sówki przecudowne i nigdy ich dość <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Sowy, wszędzie widzę sowy... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać byłaś bardzo grzeczna ;) Sówki są urocze, a książkę bardzo chętnie bym przeczytała :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale cudne mikołajkowe podarki! Zdolną masz koleżankę w pracy, stworzyła dla Ciebie prześliczną sówkę :)
    Ja się postaram jutro sfotografować moje podarki i pochwalę się publicznie :D

    OdpowiedzUsuń