sobota, 1 września 2012

Denko sierpnia.

Witajcie Kochane.
Przyszedł czas na pokazanie mojego denka.
A więc nie przedłużając, zaczynajmy:


od lewej:
1. Bell Perfect Skin baza pod cienie do powiek. Dostałam ją z wymianki od jednej z blogowiczek i powiem szczerze, że jest a raczej była świetna. Niestety nie znam jej ceny ale napewno kubiłabym ją ponownie gdyby była dla mnie bardziej dostępna.
2. Nail Tek Foundation II. Preparat, który uratował moje słabe, łamliwe paznokcie. Teraz jednak zamieniłam go na odżywke 8w1 z eveline, która jest tańsza i moim zdaniem nieco lepsza.
3. Max Factor 2000 Calorie. Mój KWC. Recenzja wkrótce;)
4. Max Factor False Lash Effect Fushion. Pierwszy tusz z silikonową szczoteczką, który przypadł mi do gustu. W promocyjnej cenie napewno się na niego skusze.
5. Clarins Natural Lip Perfector, mała próbeczka. Do wygrania również w moim rozdaniu (pełnowymiarowy produkt). Błyszczyk, który urzekł mnie pod każdym względem. Więcej wkrótce.
6. Estee Lauder (recenzja tego błyszczyku na moim blogu), po zużyciu całego opakowania moge powiedzieć tylko tyle- jest fajny ale jego regularna cena nie jest adekwatna do jakości i przede wszystkim wydajności.


7. TBS Odżywka do włosów tłustych. Jedna z lepszych odżywek jakie miałam okazję używać. Więcej o niej i o szamponie z tej samej serii w najbliższych postach.


8. Oryginal Source Mint& Tea Tree, mała próbeczka żelu jednak bardzo wydajna. Świetny żel, idealny na lato.
9. No7 chusteczki do demakijażu. Cena 7 funtów to troszke przesada, jednak bardzo często można je dostać z 5 funtowym upustem. Jedne z najlepszych chusteczek jakie miałam. Napewno do nich powróce.

To by było na tyle. Moje denko nie jest tak okazałe jak u niektórych z Was jednak jestem z siebie dumna tym bardziej, że udało mi się zużyć nieco kolorówki.


A WAS KOCHANE ZACHĘCAM JESZCZE RAZ DO WZIĘCIA UDZIAŁU W MOIM ROZDANIU, KTÓRE TRWA DO 6 WRZEŚNIA.
TRZYMAM ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
POWODZENIA!!!


21 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten tusz 2000 kalorii!!! Jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zużycia kolorówki! :-) U mnie nic nie chce się jakoś ruszyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo chciałabym zobaczyć na ustach ten błyszczyk Clarinsa :) Jak zużyję swoje zapasy na pewno kupię tusz 2000 Calorie, nie pamiętam negatywnych opinii na jego temat :) jeśli miałabyś ochotę na zakupy z Polski, np bazę Bell - chętnie służę pomocą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ci Kochana z calego serca. Bede pamietac o twojej propozycji. Jak narazie musze wykonczyc swoja z UD a potem jak zwykle rozgladne sie za czyms:)
      Co do blyszczyka.
      Prezentuje sie bardzo okazale i niedlugo zrobie o nim a raczej o nich wszytskich recenzje bo mam ich 3 odcienie. Jednym slowem sa rewelacyjne jednak cena jak zwykle moze odstraszac. Mi udalo sie je zdobyc z mala znizka wiec jakos to przezyje.

      Usuń
  4. Wow! Zużyłaś pełno kolorówki, zazdroszczę. Ja mam z tym wielki problem. Również lubię te tusze do rzęs, szczególnie ten 2000 Calorie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kolorowka bylo ciezko ale wzielam sie w garsc i sie udalo:)

      Usuń
  5. Ile kolorówki! Chciałabym żeby moich kilka błyszczyków już się skończyło. Obiecałam sobie nawet, że dopóki nie skończę jakiś 4 produktów do ust, nie kupię nic nowego. Chętnie poczytam o błyszczyku Clarins. Dawno temu miałam na niego ochotę, ale cena mnie powstrzymywała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samao Kochana jak ty powiedzialam sobie dosc z blyszczykami i pomadkami. Sa to mimo wszystko bardzo wydajne produkty i ja rowniez mam problemy z ich wykonczeniem dlatego tez wybieram sobie jeden np. blyszczyk z mej kkolekcji i uzywam go tak dlugo az sie nie skonczy.
      Moj patent zdal egzamin bo udalo mi sie ich zuzyc az 2:)

      Usuń
  6. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Ale zachęciłaś mnie tą odżywką z TBS, bo moje włosy szybko się przetłuszczają, więc pewnie by się sprawdziła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ta odżywka w polaczeniu ze szamponem daje naprawde oszalamiajace efekty. Stosowana regularnie naprawde mi pomogla. Wiecej o niej i szamponie z tej samej serii juz niedlugo. Napewno zrobie sobie jej zapasy przy najblizszej wizycie w TBS.

      Usuń
  7. ja mam zawsze problem z kończeniem kolorówki.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwielbiam błyszczyki EL (w zasadzie wszystko z EL co miałam było super).

    OdpowiedzUsuń
  9. z powyższych znam jedynie Max Factor 2000 Calorie :) swego czasu często u mnie gościł, byłam zachwycona i... nie miałam go od lat :] musze koniecznie wrócić do tematu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ehhh uwielbiam mój błyszczyk EL, ale używam go oszczędnie, też mam poczucie, że jest mało wydajny ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. chcę poczytać o tej odżywce ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. też chętnie przeczytam o odżywce, gratuluję zużyć w kolorówce, mi ciężko to idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe rzeczy pokończyłaś, m.in. mój ulubiony tusz do rzęs :)

    zapraszam do mnie :* mam Cię w blogrollu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Clarins lip perfector to kultowy błyszczyk:)Bardzo go lubie. Naprawde uważasz,że Nail tek i Eveline to podobne jakosciowo?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak uwazam ze te 2 odzywki dzialaja podobnie tzn. jezeli chodzi o mnie.
      Nail tek pozostawial na moich paznokciach taka matową powloke natomiast odzywka z eveline ladny blysk.
      Pozatym eveline jest tansza i teraz jak bede w PL napewno zaopatrze sie w kolejne buteleczki.

      Usuń
    2. rozumiem:) Dla mnie 2 rozne jakosci mimo wszystko.

      Usuń