Witajcie Kochani!!!
Letnie wyprzedaże (które jeszcze trwają) skłoniły mnie po raz kolejny do zakupów ale tym razem nie tylko kosmetycznych (choć i kosmetyczne się zdarzyły;))
Co więc wpadło w moje raciczki w październiku...???
Oto nowości.
W Marie Claire po raz kolejny pojawiły się moje ukochane kremiki do rąk L'occitane. Tym razem skusiłam się na jaśmin i fiołek.
O nich planuję oddzielny post bo są warte większej uwagi.
Natomiast w gazecie In Style był zestaw 3 mini produktów marki Ren, której notabene nie znam ale z miłą chęcią się z nią zapoznam:D
Firma L'occitane zmieniła nakrętki i teraz widzimy je w formie kwiatuszków. Dodatkowy plus i "zachęcacz" do zakupu.
Od swojego chłopaka dostałam breloczek do kluczy. Przyda się bo mój obecny woła o pomstę do nieba.
Ten jest o wiele bardziej klasyczny niż jego poprzednik, ale mi się podoba.
Zwykły, skromny...to coś dla mnie:)
Małe wkrętki, które urzekły mnie swoją prostotą do tego stopnia, że bez wahania postanowiłam je zamówić.
Cena 0,99 pensa plus darmowa przesyłka...czego chcieć więcej.
I na koniec zakupy ciuchowe.
Większość z New Look-a, gdzie były mega obniżki. Dzięki temu, że znam swój rozmiar zdecydowałam się na zamówienie internetowe. Wszystkie rzeczy pasują idealnie. Na zbliżającą jesień i zimę niestety nie będą się nadawały ale cena była tak kusząca, że żal było ich nie wziąć. Poza tym "temu się jeść nie daje" więc poczekają sobie na cieplejsze dni.
Przepraszam Was jednak, że wszystkie ciuszki prezentuję w takiej formie a nie na sobie, jednak brak mi jeszcze odwagi aby pokazać siebie.
Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Szara myszka...???
Ale tylko na bluzie. Kolejny prezent od mojego lubego.
Dla jednych może wydać się infantylna ale przecież w każdy z nas jest jakaś cząstka dziecka:)
Sama bluza jest niezwykle ciepła i "wygodna" w noszeniu. Na jesienne spacery z moją sunią będzie idealna.
Zwykła bluzeczka w której urzekły mnie łaty na łokciach.
Szara koszulka z skórzanymi wstawkami (oczywiście to skóra nie jest;))
Tak wiem...znowu sowa ale ostatnio mam małego świra na nich punkcie;)
Będzie idealna do leginsów ponieważ ma dłuższy tył, który bez problemów zakryje tyłek.
Kilka zwykłych koszulek.
I na koniec
Uroczy okularnik.
Dobrnęłam do końca.
Życzę Wam spokojnej nocki
Kokos
Ale wy macie fajnie z tymi dodatkami do gazet. Nie wiem czy w Polsce kiedykolwiek nastąpi jakaś zmiana w tej kwestii. Zakupy cudowne. Szczególnie bluzeczka w paski w moim stylu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńI ja mam nadzieję że w PL w końcu cos się zmieni w kwestii dodatków do gazet i że nikt nie będzie z tych gazet wszystkiego wyciągał.
Wyciąganie to jedno ale bardzo często nawet nie ma co wyciągnąć. Jak jest sezon na nowe kolekcje odzieżowe to można się spodziewać jedynie ulotki CCC, próbki kosmetyków są bardzo rzadko a jak już są to w tych małych "torebeczkach"
UsuńZ tym się również zgodzę. Ja niestety problem z tym wyciąganiem miałam. Na małe miasteczko rzucili kilka egzemplarzy z czymś co mogło się komuś innemu przydać to i dodatków później nie było;/
UsuńZ tymi próbkami to również problem.
No ta, podobno kradzieże dodatków do gazet do spory problem. Wiem, bo koleżanka prowadzi sklepik z prasą. Ale tak jak mówią dziewczyny, próbek fajnych kosmetyków u nas nie uświadczysz :)
UsuńJakie cudne zakupy i dodatki do gazet. :) U nas jak coś dodają to nie wiadomo co z tym robić. Same barachło nic więcej. :/
OdpowiedzUsuńJa z kolei w PL miałam ten problem że ilekroć chciałam kupić gazetę z jakimkolwiek dodatkiem to w niej tego dodatku nigdy nie było. Pani ekspedientka jak zawsze była zdziwiona o co mi chodzi z tymi dodatkami skoro oni przecież nic nie dodają "Przecież bym zauważyła";/
UsuńBluza i sówkowa koszulka są boskie :)
OdpowiedzUsuńJa również będę mieć te próbki RENa, przyjaciółka kupiła mi tę gazetę, teraz tylko czekam na dostawę ;)
Nie ma to jak dobra przyjaciółka:) cieszę się że i ty bedziesz miała możliwość przetestowania tych kosmetyków. Będę śledzić twoje spostrzeżenia na ich temat:)
UsuńOj tak, dobra przyjaciółka nie jest zła ;)
UsuńPewnie napiszę o nich w denku kilka słów, bo jednak na podstawie próbek ciężko sobie wyrobić jednoznaczną opinię ;)
ciekawe jestem czy fiołkowe kremy L'Occitane dostępne są u nas;
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się bluza "myszka" niestety do NewLooka w PL nie mam dostępu (chyba ze wreszcie sie zlituja i w Krakowie sklep otworza);
a na kolczyki z ebay patrzyłam ale nie zaryzykowałam; myślałam ze bedzie to kompletna klapa i teraz zaluje :P
Tego Kochana nie wiem czy akurat ta wersja zapachowa jest dostępna jednak sam krem wcale fiołkowego zapachu nie przypomina;(
UsuńW moim New Look-u oferta ubraniowa jest również uboga dlatego bardzo często korzystam z wysyłki internetowej ale tutaj trzeba znać z kolei swój rozmiar.
Kolczyki mimo swojej niskiej ceny okazały się bardzo solidnie i precyzyjnie wykonane:)
Śliczne kolczyki a i zakupy ubraniowe nie uszły mojej uwadze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślałam że kolczyki będą kolejny chińskim bublem a tutaj okazały się na prawdę solidnie zrobione. Mam tylko nadzieję że przy dłuższym noszeniu nic się z nimi dziać nie będzie.
Usuńjaka świeta bluza!:)
OdpowiedzUsuńale super zakupy ubraniowe
OdpowiedzUsuńzwlaszcza bluza I koszulka z sowa!
Dziękuję:)
Usuńzaciekawiły mnie te miniatury od REN :)
OdpowiedzUsuńNiestety jak większość kosmetyków będą musiały poczekać na swoją kolej ale również jestem nich bardzo ciekawa. Wiele dobrego słyszałam o tej firmie więc moje oczekiwania są również wysokie;)
Usuńbluzka z sową super:D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Bluza z mordką i uszkami wygląda niesamowicie uroczo. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o trio z REN. Do tej pory miałam tylko jeden produkt tej marki i byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne, szczególnie bluzka z ptaszkiem i kolczyki mi się spodobały:)
OdpowiedzUsuńKoszulka z sową to mój nr.1 :))))
OdpowiedzUsuń