Witajcie Kochani!!!
Znalezienie dobrego kremu czy też żelu pod oczy to nie lada zadanie. Od jakiegoś czasu poszukuje swojego ideału w tej dziedzinie. Po raz już drugi sięgnęłam po jeden z kremów/żelów pod oczy marki Soap& Glory Puffy Eye Attack.
Krem a raczej krem-żel bo taką właśnie ma konsystencję zamknięty jest w plastikowym słoiczku o pojemności 14 ml. Dla jednych nie jest to zbyt higieniczne i zgadzam się z tym, ale prawdę powiedziawszy mi to w ogóle nie przeszkadza.
Jest bezzapachowy co bardzo sobie cenię w tego typu produktach. Na jego zużycie mamy jedynie 6 miesięcy więc "trzeba się spieszyć", bo krem jest bardzo wydajny i trzeba niewielkiej ilości na jednorazową aplikację.
Co ma robić nasz krem?
Krem pod oczy przeznaczony do walki z cieniami pod oczami. Dodatkowo nawilża, zwiększa produkcje kolagenu, pobudza krążenie pod oczami, chłodzi i łagodzi. Stosować rano i wieczorem na skórę pod oczami, koncentrując się w obszarze opuchnięć i cieni (źródło; wizaz.pl)
W kwestii cieni pod oczami niestety się nie wypowiem bo nie mam z nimi większego z problemu. Nawilżenie powiedziałabym jest na średnim poziomie. Zawsze mam takie wrażenie, że kremy pod oczy które mają formę żelu nie są w stanie mocno nawilżyć nam skóry. W tym przypadku odnoszę podobne wrażenie.
Większych zmarszczek pod oczami czy też wokół nie mam więc nie wiem czy byłby w stanie poradzić sobie z takim problemem.
W swoim składzie zawiera wyciąg z ogórka który ma za zadanie chłodzić nam okolice oczu, a tym samym pozbywać się opuchnięć. W tym przypadku aby zwiększyć jego możliwości chłodzące, polecałabym trzymać go w lodówce.
Krem świetnie nadaje się pod makijaż. Po aplikacji trzeba chwilkę odczekać aby się wchłonął i możemy nakładać korektor. Jako baza pod tego typu kosmetyk kolorowy sprawdza się dobrze. Korektor nie roluje się na nim ani nie "ślizga".
Dla mnie jest to podstawowy krem na dzień jak i noc. Nie wykazuje super właściwości ale nie jest to też bubel. Póki co nadal będę go używała a po wykończeniu zacznę szukać kolejnego nastepny.
Na mojej liście znajduje się krem z Resibo. Jeżeli któraś z Was go ma i używa napiszcie proszę swoje wrażenia i odczucia. Czy jest wart zakupu?
Ściskam
Justyna
Ciekawe jakby poradził sobie z cieniami.. Niestety mam z tym problem
OdpowiedzUsuńTego niestety nie wiem:( Musiałabyś sprawdzić na własnej skórze:)
Usuńnie wiedziałam , że mają też kremy do oczu.:)
OdpowiedzUsuńIch asortyment systematycznie się powiększa a kosmetyki do pielęgnacji skóry twarzy zbierają również dobre opinie co kosmetyki do ciała:)
UsuńMarkę kojarzę, ale nie wiedziałam,że mają np krem pod oczy. Moim ulubieńcem w tej kwestii jest Alterra i raczej na inny go nie zamienię :)
OdpowiedzUsuńAlterrę znam i bardzo lubię ich szampony ale kremu pod oczy jeszcze nie stosowała:)
UsuńJa ciągle szukam swojego ideału, nie jest łatwo, zwłaszcza, że mam wrażliwe okolice oczu i moja skóra potrzebuje już nieco więcej niż podstawowego nawilżenia. Krem z Resibo zapowiada się obiecująco, aż sama nabrałam na niego ochoty ;)
OdpowiedzUsuńMoje oczy i skóra wokół nich też jest bardzo wrażliwa i muszę uważać co używam na te okolice. Ten krem nic złego mi nie zrobił ale na noc potrzebowałabym czegoś bardziej nawilżającego.
UsuńObawiam się, że dla mnie ten krem/żel byłby zdecydowanie zbyt słaby. Moja skóra pod oczami ostatnio wariuje i nie pamiętam czy kiedykolwiek była aż tak sucha :( Ciekawi mnie ich krem pod oczy Make Yourself Youthful jego działanie mogłoby przypaść mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNiestety też tak uważam. W kwestii nawilżenia jest na średnim poziomie. Ich drugi krem Make Youself Youthful mam obecnie w zapasach i jak tylko ten mi się skończy zabieram się za niego. Jestem ciekawa czy będzie bardziej treściwy i czy będzie lepiej nawilżał:)
UsuńMoja skóra pod oczami jest wymagająca i potrzebuje potężnej dawki nawilzenia. Od siebie mogę polecić krem Clarins, ma większą pojemność i bardzo dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana za polecenie. Na pewno przyjrzę się mu bliżej;)
UsuńNigdy nic nie miałam z tej firmy a kuszą mnie ich produkty do ciała i kąpieli :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że kosmetyki do twarzy też mają całkeim fajne i większość jest godna uwagi;)
UsuńZupełnie nie znam tej marki więc muszę się nią i tym kremem bardziej zainteresować :)
OdpowiedzUsuńMarka dostępna jest jedynie w UK ale kosmetyki są godne polecenia.
UsuńNie znam tegi produktu. Z podobnych kojarzę tylko świetliki.
OdpowiedzUsuńNie jest on szeroko osławiony a to pewnie za sprawą że jest zwykłym przeciętniakiem;/
UsuńPierwszy raz widzę. Jeśli o mnie chodzi to nadal szukam ideału:(
OdpowiedzUsuńJa również. Szukam kremu który bardzo dobrze nawilży okolice moich oczu i przede wszystkim i nie podrażni/
UsuńNie widziałam go w Bootsie. Używam na razie kremy z Organique.
OdpowiedzUsuńW Boots (przynajmniej tym w moim mieście) ten krem wędruje po różnych działach ale i tym razem udało mi się go upolować;)
UsuńNigdy wcześniej nie miałam kosmetyków z tej firmy i raczej się,to nie zmieni...
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy:D
UsuńJa nie mam obecnie cieni więc właściwie nie stosuję żadnego oddzielnego kremu pod oczy. :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kremy pod oczy i chętnie je stosuje ale zdecydowanie bardziej wole coś bardziej kremowego i odżywczego:)
UsuńFajna konsystencja;)
OdpowiedzUsuńTa konsystencja świetnie nadaje się na lato i gorące dni. W zimniejsze polecałabym coś bardziej kremowego:)
Usuńbez szału.. :)
OdpowiedzUsuńBez szału ale bublem też nie jest. Dla mnie to zwykły przeciętniak:)
UsuńFajny, mały słodziak ;-) Ja używam obecnie serum pod oczy z Be Organic, ale fajnie się sprawdził też u mnie nawilżający krem pod oczy Tołpa Botanic :-)
OdpowiedzUsuńJa koniecznie muszę poprosić siostrę o jakiś krem z tej serii z Tołpa bo idą coraz chłodniejsze dni i trzeba się zaopatrzeć w coś bardziej nawilżającego a słyszałam że tołpa zbiera same pozytywne recenzje:)
UsuńNie wiedziałam, że Soap&Glory ma w swojej ofercie również kosmetyki do pielęgnacji twarzy :) Jeśli chodzi o Resibo to nie miałam, ale wiem, że sporo dziewczyn poleca. Sama jestem bardzo chętna na tę markę :)
OdpowiedzUsuńSoap&Glory coraz bardziej rozszerza swój asortyment i muszę przyznać że kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy są równie dobre co do ciała. Oczywiście zdarzają się buble ale w większości są to kosmetyki dobre;)
UsuńJeśli chodzi o krem pod oczy nadal szukam swojego ideału. Obecnie używam Clinique Alle About Eyes Rich i musze przyznać, że na noc spisuje się całkiem fajnie, jest treściwy i dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję zarówno light jak i riche i niestety muszę stwierdzić że dla mnie te kremy niestety nie wyróżniają się niczym szczególnym;/
UsuńNadal poszukuję swojego ideału, ale ogólnie preferuję bardziej treściwe kremy pod oczy :)
OdpowiedzUsuńJa również wolę coś bardziej treściwego ale ten krem też nie był najgorszy a sama konsystencja poproawna;)
UsuńNadal poszukuję swojego ideału, ale ogólnie preferuję bardziej treściwe kremy pod oczy :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję żadnego kremu pod oczy i mam nadzieje, ze jeszcze długo nie będę musiała :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara z ciebie;)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę, skoro jednak szału nie robi a jest po prostu poprawny to raczej nie będę go poszukiwać.
OdpowiedzUsuńOsobiście niestety nie mogę go polecić. W swoim małym schowku mam jeszcze jego brata i jestem bardzo ciekawa jak on się sprawdzi;)
UsuńBędę musiała się bliżej mu przyjrzeć;)
OdpowiedzUsuńZ tej marki mam ochotę na maskę oczyszczającą:D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to minimalistyczne opakowanie kremu ... :) Nie miałam nigdy żadnego z produktów Soap Glory, aczkolwiek jeśli chodzi o właściwości tego kremu jakie opisałaś w recenzji to hm .. nie brzmią zbyt zachęcająco do jego zakupu - wnioskuję po nich, że to raczej taki średniak :)
OdpowiedzUsuńA ja Ci polecam krem pod oczy z Kiehl's. Odkąd go mam jestem pewna, że zostanie ze mną na bardzo długo i na pewno będę do niego wracać regularnie. Jestem bardzo ciekawa pielęgnacji z Soap&Glory, bo jak na razie miałam tylko kosmetyki do ciała, które super się sprawdzały.
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem przeciętny.
OdpowiedzUsuńJa od miesiąca stosuję All About Eyes z Clinique, ale nie widzę jakegoś WOW póki co niestety.
OdpowiedzUsuń