Produkt ten testuję już od jakiś 4-5 miesięcy więc teraz kiedy jestem już prawie przy końcówce mogę coś więcej o nim powiedzieć.
Tubka peelingu zawiera 100ml i od razu wspomne, że produkt jest bardzo wydajny. Tak jak pisałam powyżej stosuję go od około 4-5 miesięcy 1-2 razy w tygodniu i myślę, że na kolejne 3 miesiące jeszcze mi go starczy. Za to wielki plus.
Łatwe w użyciu opakowanie.
Peeling ma kremową konsystencję. Ławo rozsmarowuję się na buzi. Dodatkowo ma różany zapach co na początku nie za bardzo przypadło mi do gusty jednak z czasem przyzwyczaiłam się do tego zapachu i teraz jest już oki.
Peeling w swej konsystencji posiada jednolite drobne granuli (nie są one ostre) które dobrze ścierają martwy naskórek. Skóra po peelingu jest gładka i miękka jednak moim zdaniem przy cerach tłustych nie czuć tak dobrego scierania i oczyszczenia jak np. przy wspomnianym już przezemnie Dark Angels z Lusha. Jednak nie ma się co czepiać. Wkońcu peeling jest do skóry suchej a nie tłustej.
Dodatkowo po użyciu tego peelingu mam wrażenie jakby pozostawiał na mojej buzi taką bardzo delikatną powłokę, nie klejącą a raczej nawilżającą co moim zdaniem jest jak najbardziej na plus.
Dzieję się pewnie za sprawą wyciągów z miodu, migdałów i drożdzy które peeling ma w swym składzie.
Dodatkowo peeling ma lekko różowe zabarwienie.
Podsumowując.
Moim zdaniem jest to naprawde dobry peeling jednak nie za jego normalną cenę.
100 ml w normalnej cenie kosztuje 25 funtów. Jak dla mnie jest to wielka przesada i nigdy bym tyle nie dała. Uważam, że istnieje wiele tańszych zamienników które dały by podobny efekt do tego z Lancome.
Jednak sam peeling jest moim zdaniem dobry i jako, że jestem posiadaczką cery tłustej mogę go również polecić do tego typu cery. Jednak jeżeli ktoś lubi mocny efekt ścierania i super odświeżenie podejrzewam, że nie będzie do końca z niego zadowolony.
To na tyle moich wywodów.
Życzę Wam Kochane miłego popołudnia i wieczorku a ja tym czasem zbieram się do pracy.
Ściskam
Kokos
Bardzo lubię kremowe peelingi :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerzez ze ja tez je polubilam choc na poczatku omijalam je szerokim lukiem. Teraz wiem ze niepotrzebnie bo dobrze mi sie ich uzywa i moja buzka tez je lubi:)
UsuńUuu drogo... Ja jestem zadowolona ze swojego peelingu Soraya :)
OdpowiedzUsuńJa z checiaq bym cos z soray wyprobowala a szczegolnie wlasnie jakis peeling ale narazie musze wykonczyc swojej juz zaczete peelingi.
UsuńJa obecnie mam peelingi z Fennel i Farmony, ale używam tylko do ciała. o i under twenty ten produkt 3 w 1 też używam do złuszczania naskórka na nogach. :P ale wszystko delikatnie, bo obecnie nie mogę bawić się za bardzo w peelingi.
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o oleje dla cery tłustej, to osoby z taką cerą też cieszą się z używania takich produktów. :) Może akurat się polubicie? ;) Zawsze to bardziej naturalnie. :)
Te olejki caly czas chodza mi po glowie i nie ukrywam ze chcialabym je wyprobowac. Przyznam sie szczerze ze to faktycznie troszke mnie przeraza ale sprobowac nie zaszkodzi. Zawsze moge wrocic do swojej stalej pielegnacji.
Usuń4 a 25 to jest różnica! :)
OdpowiedzUsuńRoznica naprawde wielka. Tym bardziej sie ciesze ze udalo mi sie go kupic za tak male pieniazki:)
Usuńprezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocno ścierające peelingi :)
OdpowiedzUsuńLubię efekt jaki jest po użyciu peelingu. Buzia jest wtedy taka gładziutka. Szkoda tylko, że mam tak cienką skórę i jak tylko coś ma większe granulki, to mam porysowaną twarz:/
OdpowiedzUsuńTen wydaje się być naprawdę ciekawym produktem, tylko ta cena regularna... grr...